Każdy z nas, mieszkańców tego globu ma swoją datę urodzenia i związaną z tym faktem przynależność do któregoś ze znaków zodiaku. Znak ten charakteryzuje w bardzo ogólnym zarysie nasz charakter, to czy jesteśmy spokojni albo impulsywni, czy dążymy uparcie do osiągnięcia wyznaczonego celu lub też wolimy święty spokój. Ale są to bardzo, ale to bardzo ogólne wyznaczniki danej osoby. Każdy z nas jest indywidualnym bytem, dwie osoby urodzone tego samego dnia, a więc posiadające ten sam znak zodiaku mogą się zdecydowanie od siebie różnić.
Czy traktować horoskop jako wyznacznik czy też podpowiedź? Na tak postawione pytanie odpowiedź jest tylko jedna. Możemy i to tylko jeśli mamy na to ochotę przepowiednię zawartą w horoskopie traktować wyłącznie jako podpowiedź. Absolutnie nie jako wyznacznik, bo to my sami wyznaczamy kierunek naszego życia nie uczyni tego za nas żaden horoskop . Jeśli na dany tydzień w horoskopie będzie napisane, że czeka nas duża satysfakcja z wykonanej pracy, a my sami z własnego lenistwa nic nie robimy, to jaka to będzie satysfakcja? W życiu, aby realizować cele i marzenia należy ciężko pracować, być ambitnym i wytrwale się doskonalić. Rożnica jest tylko w tym, że każdy do sukcesów dochodzi inną drogą. Jedni błyskawicznie dzięki wrodzonemu, nieprzeciętnemu talentowi, inni cierpliwie poprzez długą i mozolną pracę.
Autorzy horoskopów potrafią też czasem nas zmanipulować prognozując na przykład w okresie jesiennym, że będziemy przykładowo:
- w melancholijnym nastroju,
- dopadnie nas depresja,
- przeziębimy się.
Natomiast podczas rozpoczynającej się wiosny czy lata będziemy:
- w radosnym nastroju,
- optymistycznie patrzyć na świat,
- radośni i pełni energii.
Ale to co powyższe jest całkiem normalnym stanem emocjonalnym większości ludzi i nie ma potrzeby dowiadywać się o tym z horoskopów. Jest sprawą całkowicie normalną, że w listopadzie kiedy jest szaro,buro i ponuro, dzień jest krótki i szybko zapada ciemność możemy być w nieciekawym nastroju. Natomiast w maju gdy przyroda rozkwita, a wkrótce czeka nas wyjazd na upragniony urlop będziemy tryskać doskonałym humorem i energią.
Ale to nie horoskop decyduje o naszym podejściu do życia tylko my sami. Możemy być również w świetnym nastroju zarówno jesienią jak i zimą lub też przeżywać najczarniejsze chwile w swoim życiu podczas pięknych, słonecznych dni.
Jako astrolożka twierdzę, że tak. Swoje wróżby opieram na badaniu nieba i wpływie planet na samopoczucie oraz różne życiowe okoliczności. Ujmę to tak, jeszcze nie miałam reklamacji 🙂